Dział rozrywki dla studentów. W tym dziale przeczytać można zabawne anegdoty z życia uczelni, dowcipy o prawnikach oraz inne wesołe treści. Zapraszamy do przesyłania dowcipów oraz zabawnych anegdot z Twojej uczelni!
Impreza imieninowa kolegi z roku - Tadeusza wypadła w sesji, na dzień przed ustnym egzaminem. W dodatku egzamin był o ósmej rano, ale jak tu z Tadeuszem się nie napić... rano grupa przyszła na egzamin na potwornym kacu ale twardo - na 8 rano. Egzaminatora nie było i nie było... W końcu pojawił się - koszmarnie spóźniony, blady i słaby. Popatrzył na swoich studentów, którzy wyglądali dokadnie tak, jak on i zapytał: "kiepsko wyglądacie. czwórki wystarczą?" "wystarczą" odpowiedzieli chórem. "to poproszę indeksy"... i tu ich oświeciło... profesor też był Tadeusz :)
Zasłyszane: Egzamin z prawa rzymskiego. Przedmiot ten prowadził profesor, który był wielkim oryginałem i dziwakiem. Lubił też być zaskakiwany przez studentów i ich niekonwencjonalne zachowania.Jedna ze studentek ubrała sie więc wyzywająco (mini, dekolt itd). Profesor, gdy tylko ją zobaczył powiedział: Wygląda Pani jak burdelmama w starożytnym Rzymie! A ona na to: Mogłaby nią być raczej pańska żona, gdyż wedle rzymskiego prawa tylko mężatki mogły sprawować tę funkcję!A profesor: Poproszę indeks.I dostała 5!
Informujemy, iż zgodnie z przepisem art. 25 ust. 1 pkt. 1 lit. b ustawy z dnia 4 lutego 1994 roku o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity: Dz. U. 2006 r. Nr 90 poz. 631), dalsze rozpowszechnianie artykułów i porad prawnych publikowanych w niniejszym serwisie jest zabronione.